Scan barcode
A review by notalek
Pageboy by Elliot Page
Mocna książka, po czytaniu mózg mi wirował w nocy, bo bardzo dużo myśli miałem.
uwagi techniczne:
– Uwielbiam Elliota, ale imo ta książka powinna przejść porządniejszą korektę pod względem chronologii itp. Zdecydowanie nie mówię że wszystko na świecie powinno być dokładnie chronologicznie, a powiązanie ze sobą różnych wspomnień i opowieści jest często konieczne, ale czasem było to naprawdę bardzo chaotyczne, tak że dopiero po paru zdaniach ogarniałem, że przeszliśmy z jednego wspomnienia do drugiego (crying emoji).
– Polskie tłumaczenie mi się nie podobało, przez większość czasu brzmiało jakby tłumaczyć tekst dosłownie, słowo po słowie, tak jak były ułożone oryginalnie... Do tego problem z byciem konsekwentnym, słowo "cis" pisane raz łącznie z innymi słowami (np "cismężczyzna"), a raz oddzielnie ("cis mężczyzna"), pomijając już w ogóle takie wytwory jak słowo "cisseksualny" XD. Czasem też było po prostu trochę niezręczne, ale tu mogę łatwiej wybaczyć, bo np slang bywa często ciężki do zachowania w tłumaczeniu.
Podsumowując, treść książki porządna, do wykonania (i oryginalnego, i polskiego) mam trochę problem, ale ogólnie ocena pozytywna, chociaż bezgwiezdna.
uwagi techniczne:
– Uwielbiam Elliota, ale imo ta książka powinna przejść porządniejszą korektę pod względem chronologii itp. Zdecydowanie nie mówię że wszystko na świecie powinno być dokładnie chronologicznie, a powiązanie ze sobą różnych wspomnień i opowieści jest często konieczne, ale czasem było to naprawdę bardzo chaotyczne, tak że dopiero po paru zdaniach ogarniałem, że przeszliśmy z jednego wspomnienia do drugiego (crying emoji).
– Polskie tłumaczenie mi się nie podobało, przez większość czasu brzmiało jakby tłumaczyć tekst dosłownie, słowo po słowie, tak jak były ułożone oryginalnie... Do tego problem z byciem konsekwentnym, słowo "cis" pisane raz łącznie z innymi słowami (np "cismężczyzna"), a raz oddzielnie ("cis mężczyzna"), pomijając już w ogóle takie wytwory jak słowo "cisseksualny" XD. Czasem też było po prostu trochę niezręczne, ale tu mogę łatwiej wybaczyć, bo np slang bywa często ciężki do zachowania w tłumaczeniu.
Podsumowując, treść książki porządna, do wykonania (i oryginalnego, i polskiego) mam trochę problem, ale ogólnie ocena pozytywna, chociaż bezgwiezdna.