"Bóg umarł! Bóg nie żyje! Myśmy go zabili!"

"They Say You Can See The Whole Universe In Opals"

Portret Doriana Graya jest piękny. Już zawsze będzie piękny, tak jak brylant, który skrywa się pod warstwą ziemii, brudu i piachu. Tak nas stworzył Bóg - piękne stworzenia bez najmniejszych wad. Tworzy nas na podobieństwo samego siebie (Wiem, że będziesz drwił ze mnie — odrzekł — ale ja go naprawdę nie mogę wystawić. Za wiele włożyłem weń samego siebie.) Ostatecznie Dorian (ludzkość) zabija Basila (Boga). Henry (Szatan) "wygrywa".

Dorian, gdy stara się zmyć swój brud, uszkadza samą duszę, zapomina że aby ten brylant był piękny i świecący, nie wystarczy go przemyć. Jest on bowiem jednością razem z brudem (grzechami).