A review by martuszka
Dzienniki 1950-1962 by Karen V. Kukil, Sylvia Plath

5.0

lekka książka ale osoba, która stała za jej słowami w głowie miała ciężkość. nie czuć tego tak bardzo jak w jej ostatnim dziele. widzimy tu drogę do szklanego klosza, dni, minuty i obrazy które autorka widziała malują sie nam przed oczami. istotna pozycja dla każdego miłośnika Sylvii by zrozumieć jej geniusz, który wygasł przedwcześnie. wiele stron zakleiłam karteczkami, wiele cytatów utkwiło mi w pamięci na długo